Majowe odczyty nastroju w handlu tradycyjnym wskazują na lekki optymizm wśród osób prowadzących małe i średnie sklepy – wynika z majowego badania M/platform.
Ocena maja była na poziomie 50,4 pkt. i była wyższa od ocen kwietnia o 2 pkt. Nie była jednak tak wysoka jak się spodziewano w kwietniu (prognoza na maj to 60,5 pkt.) Jednak tylko 22 procent badanych uznało maj za gorszy od poprzednich miesięcy.
Wskaźnik wyprzedzający na czerwiec (NHT+1) wyniósł 56,7 pkt. co wskazuje na dobre nastroje mimo wysokiej inflacji. W okresie letnim następuje duży wzrost sprzedaży napojów, co w największym stopniu wpływa na panujące nastroje. Jednak dalsze wzrosty odczytów inflacji mogą tę atmosferę studzić.
W sklepach handlu tradycyjnego zdecydowanie dynamiczniej rośnie wartość obrotów niż liczba transakcji. Podczas wizyty kupujemy trochę mniej, ale płacimy więcej. Konsument średnio wydał podczas jednej wizyty w sklepie 22,73 zł, czyli o 1,47 zł więcej niż przed rokiem.
„W maju 2022 obroty w sklepach Handlu Tradycyjnego wzrosły o 10,9% w porównaniu do maja rok wcześniej, przy jednoczesnym wzroście liczby wizyt o 3,8%. W maju nasz koszyk zakupowy zawierał średnio 4,6 produktów. Rok wcześniej było to 4,8 produktów – różnica niewielka, jednak warto pamiętać, że to najniższa średnia od dwóch lat. Jednocześnie podczas wizyty w sklepie wydajemy 6,9% więcej, czyli 22,72 zł, to jest 1,46 zł więcej niż przed rokiem”. – skomentowała Ewa Rybołowicz, Dyrektorka ds. Analiz Rynkowych M/platform.
Do wzrostu całkowitych obrotów najbardziej przyczyniają się wzrosty wartości sprzedaży następujących kategorii: wyroby tytoniowe (+7,7%), piwo (+8,5%), napoje bezalkoholowe (+4,8%) czy nabiał (+11,7%). Poza piwem inne alkohole notują spadki obrotów: wódka (-3%), wino (-5,2%), whisky, gin, rum i likiery (-1,3%).
Oleje i oliwy wciąż są kategorią, której cena przez rok wzrosła najbardziej +71%. Dwucyfrowe wzrosty wartości tych kategorii w koszykach widać także w żywności suchej (mąka, kasze, makarony, ryż) +27%, w wyrobach piekarskich i cukierniczych +20%, nabiale +16%, kawie, herbacie i kakao +18%.
Porównując maj do kwietnia bieżącego roku widać natomiast, że kupowaliśmy więcej, ale wartość średniego koszyka zakupowego była mniejsza. Dane wskazują na wzrost liczby wizyt aż o 11,7%, wzrost liczby kupowanych produktów o 5,2%, przy jednoczesnym spadku średniej wartości koszyka aż o 2,05 zł.
„Mniejsza średnia wartość transakcji nie wynika ze spadających cen, a zmiany struktury zakupów. W maju była znacznie lepsza pogoda niż w kwietniu oraz długi weekend majowy, które łącznie wpłynęły na wzrost wartości sprzedaży kategorii sezonowych oraz impulsowych takich jak piwo +17%, napoje bezalkoholowe +13% czy lody +161%. Należy także pamiętać, że w kwietniu większa średnia wartość koszyka wynikała z zakupów świątecznych, podczas których wydawaliśmy więcej”. – dodała Ewa Rybołowicz.
Analiza sprzedaży przygotowana na podstawie danych reprezentatywnej próby sklepów N = 3358 wybranych spośród ponad 12 tys. sklepów handlu tradycyjnego z M/platform.